Polska to zaspany turystyczny tygrys
Turystyka w Polsce może się rozwijać szybciej, niż wszystkie inne braże gospodarki. Polska ma ogromny potencjał w tej dziedzinie, jednak brakuje dobrej promocji. Jesteśmy tyrystycznym tygrysem, tyle, że mocno zaspanym. To wnioski z ostatniego raportu Polskiej Organizacji Turystycznej.
Zdaniem autorów opracowania, Polsce potrzebny jest przede wszystkim dobry i skuteczny marketing, żeby przekonać turystów, iż warto przyjechać do naszego kraju. Bo nasze własne przeświadczenie, że mamy mnóstwo atrakcji – morze, góry, zabytki – to o wiele za mało.
Niestety, w ostatnich latach pozycja Polski na międzynarodowym rynku turystycznym znacznie się pogorszyła, głównie z powodu spadku liczby przyjazdów turystów z krajów sąsiednich (w ostatnich latach największy spadek dotyczy turystów z Ukrainy, Białorusi i Rosji).
Udział Polski w międzynarodowych podróżach turystyczno- wypoczynkowych w Europie w zeszłym roku wynosił zaledwie 1,1 procent.
Co zrobić zatem, by poprawić nasz turystyczny wizerunek? Trzeba zrobić za granicą dobrą i skuteczną kampanię promocyjną. Kolejna ważna sprawa to stworzeniu sprawnego systemu informacji turystycznej. Koniecznie przy użyciu najnowszych technologii – na przykład tzw. bluepointów, czyli dużych ekranów dotykowych z szeroką informacją i dostępem do ogólnokrajowej bazy turystycznej – radzą eksperci Polskiej Organizacji Turystycznej.
źródło: wtorek 2 września 2008 12:54. DZIENNIK.PL