Subscribe RSS

Archive for the Category "porady dla obiektów"

Reklama Google AdWords – podstawy kwi 22

Kolejność stron w wyszukiwarce Google, to efekt pozycjonowania organicznego. Żeby pojawić się w pierwszych pięciu wynikach trzeba stronę pozycjonować nawet przez kilka miesięcy. Idealnym sposobem na ominięcie tej żmudnej i czasochłonnej metody są linki sponsorowane. W kilka chwil możemy znaleźć się w kilku pierwszych pozycjach dla interesujących nas zapytań np.  „pensjonaty Jastarnia” – wszystko dzięki Google AdWords.

Wyniki wyszukiwania wyróżnione różowym tłem (oraz te w bocznej kolumnie) to efekt działań reklamowych w Google AdWords . Zarządzanie, uruchamianie i modyfikowanie linków reklamowych w Google AdWords to działania, z którymi poradzi sobie większość użytkowników Internetu. Samodzielna administracja taką reklamą pozwoli zredukować koszty przy jak najlepszym ich wykorzystaniu.

Na czym głównie opierają się tkzw. linki sponsorowane? Najprościej mówiąc na płaceniu za każde kliknięcie w nasz link oraz ustaleniu stawki, dzięki której będziemy widoczni na pierwszych miejscach w Google. Im więcej osób jest zainteresowanych takim samym hasłem np. „kwatery na Helu” tym stawki są wyższe.

Przykład: Posiadamy Pensjonat w Jastrzębiej Górze i  chcemy skorzystać z linków sponsorowanych, żeby poprawić sprzedaż miejsc noclegowych. Najbardziej popularnymi dla tego typu obiektu będą hasła: „Jastrzębia Góra” i „Jastrzębia Góra pensjonat” .

  • rejestrujemy konto na adwords.google.com ,
  • wprowadzamy linki do oferty, którą chcemy reklamować,
  • wprowadzamy hasła pod którymi chcemy być widoczni np. wspomniane „Jastrzębia Góra pensjonat”,
  • ustalamy stawkę za kliknięcie i reklama gotowa

Dodatkowo żeby reklama była oszczędna polecamy skierować linki (Geolokalizacja) na obszary dużych miast polski z pominięciem miejscowości, w której posiadamy obiekt turystyczny – w reklamę będą klikać tylko potencjalni klienci, a nie np. sąsiedni pensjonat.

Google AdWords to rozbudowana aplikacja reklamowa, które pozwala w szybki sposób zareklamować swoje usługi, niestety ma też swoje wady. Koszt reklamy w okresach „bumu branżowego” zwiększa się. Dla redukowania kosztów polecamy stosowanie alternatywnych haseł, dla których koszt za kliknięcie jest dużo niższy, a wejść potencjalnych klientów dużo.

Kiedy reklama staje się informacją? mar 04

zaufanie_reklamaZastanawialiście się nad tym ile procent osób wierzy reklamie internetowej? Albo dlaczego jedne reklamy wydają się wiarygodne i odbierane są jak informacje, a inne jak napompowany do granic możliwości balon? Z badań Global Online Consumer Survey wynika, że europejczycy są bardziej świadomi funkcjonowania rynku mediów internetu niż mieszkańcy obu Ameryk czy kultur azjatyckich. Jednakże te same badania wskazują, że aż „70 proc. respondentów stwierdziło, że „całkowicie” lub „w pewnym stopniu” ufa stronom internetowym należącym do marek oraz umieszczanym w sieci opiniom konsumentów.”

Jeżeli oglądamy reklamę internetową na portalu czy forum, które nie posiada ciekawej treści a Internauci nie mają możliwości współtworzenia jej (internauci lubią mieć wpływ na miejsce, w których spędzają wolny czas ) to ile procent i tak już nieufnych mieszkańców np. Polski zaufa reklamie na takiej stronie?

We wszystkich badaniach jakie przeprowadzane są na grupie internautów zauważymy że są oni wyjątkowo sceptyczni i wolą zaufać w internecie temu kto jest znany od wielu lat. Każdy internauta ceni sobie możliwość komunikacji, jeżeli znana marka pozwala na swobodną dyskusję na jej temat, tworzy strony www, fora internetowe, profile społecznościowe, to reklamy od takiego dostawcy treści odbierane są w inny sposób – internauta ufa takiemu portalowi i częściej jest skłonny traktować reklamę jak przydatną informację.

Publicity – czyli klienci dzięki youtube, facebook i nk? lis 16
publicity ip tourism

Właścicielka obiektu noclegowego z Jamajki nagrała 3 filmy z krokodylami i umieściła je w Internecie. Dzięki setkom tysięcy internautów, którzy obejrzeli te filmy otrzymuje cały czas telefony z zapytaniem o wolne terminy na wypoczynek. To idealny przykład Publicty, czyli rozgłosu.

Publicity w wykonaniu Dr. Oetkera i Burger Kinga

Najbardziej znany bloger w Polsce Kominek napisał kiedyś artykuł „Dr. Oetker Ty P***o!” Bloger wyraził niezadowolenie z budyniu. Uznał że jest sztuczny i nie przypomina tego jaki jadł w dzieciństwie.  Walka KOMINEK vs. Dr. Oetker wyniosła blogera na piedestał, zaś producentowi budyniu przysporzyła wielu anty fanów.

Dlaczego o tym piszę? Chcę wam pokazać jak korzystać z Publicity w sieci.

Firma Burger King postanowiła wykorzystać rozpoznawalność Kominka. Bloger został głównym bohaterem akcji promocyjnej Burger King Trip . Wysłali Kominka do USA, dali mu wolną rękę, mógł pisać i krytykować ich jedzenie, komentować wydarzenia dnia codziennego. Akcja promocyjna wykorzystywała Facebooka, ludzie za pośrednictwem fan page`a głosowali gdzie ma jechać i co robić. Jedynym obowiązkiem blogera było opisywanie całej wycieczki i komunikowanie się z fanami przez profil promocyjny :)

Jak widzicie w sieci można zaistnieć na wiele sposobów. Firma od budyni zdobyła masę anty fanów, a Burger King pozyskał setki tysięcy wiernych klientów.

Jak to przełożyć na turystykę? W banalny sposób… wystarczy założyć stronę, hotelu, pensjonatu na nk.pl czy Facebook.pl i zrobić akcję promocyjną. Zróbcie konkurs na darmowy tydzień u was z jednym warunkiem. Zwycięzca  musi napisać codziennie jeden wpis jak mu wypoczywa się u was :) Chyba wiecie, ze warto wygranemu podać śniadanie do łóżka ;) Ta jedna osoba zdobędzie dla Was tysiące fanów – potencjalnych klientów, a wy zyskacie miano najlepszego obiektu w mieście. Potraktujcie to jak dobrą zabawę a zyskacie jeszcze więcej. Taką akcję promocyjną warto nagłośnić u siebie w lokalnym radiu bądź prasie. To tyle o Publicity :)

Nowe narzędzia „e-promocji” lip 16

Zapewne część z tego co przeczytacie poniżej jest Wam doskonale znana. Część być może mniej. Mam jednak nadzieję, że te kilka aspektów marketingu hotelowego, o których napiszę, będą na tyle interesujące, by przykuć Waszą uwagę. Zaznaczam na wstępie, że o podstawach z zakresu marketingu pisał nie będę. Od tego są  odpowiednie publikacje.

Zapewne niejeden z Was zastanawiał się nieraz jak skutecznie wykorzystać reklamę. Jaki narzędzia promocji, skłonią Klientów do wybrania pobytu czy zorganizowania konferencji akurat w Waszym hotelu. Oczywiście tylu ilu jest marketerów tyle jest opinii, jednak wydaje się że są pewne zasady, które wyznaczają na dzień dzisiejszy trendy w branży. Tu przytoczę wypowiedź eksperta w tym temacie – Rafała Szubstarskiego, redaktora naczelnego magazynu „Hotelarz”:

„Jeśli chodzi o reklamę w tradycyjnych mediach (telewizja, radio, prasa wysokonakładowa, outdoor) to nie są to miejsca na promowanie swojego obiektu, bo ich zasięg jest zbyt duży i rozproszony, podczas gdy do sprzedania ma się tylko 100, 200 czy nawet 1000 miejsc i do tego zazwyczaj nakierowanych na bardzo konkretne grupy docelowe(…) Ale jeśli mamy konkretną imprezę (…)to krótka, intensywna kampania w lokalnych mediach (…)może mieć sens.

Oczywiście w wielu przypadkach media tradycyjne czy outdoor mogą z dużym powodzeniem być głównymi narzędziami w kampaniach marketingowych obiektów hotelowych. Jednak w dobie powszechnie dostępnego Internetu możliwe, że warto zastanowić się nad wykorzystaniem właśnie tego medium. A jak to się odnosi do branży turystycznej? Wg raportu Gemiusa, Internet to najpopularniejsze źródło informacji turystycznej wśród osób korzystających z sieci. Tylko jak wyróżnić się w gąszczu już ponad 1,6 mln stron zarejestrowanych w Polsce?

Tu ponownie zacytuję  wypowiedź redaktora Szubstarskiego:

„Na świecie elementarzem marketingowych działań hoteli jest już wykorzystywanie, w Polsce jeszcze cały czas niedocenianych, social media (media społecznościowe-przypis Autora) typu (…) obecność na różnych forach społecznościowych, czy tworzenie własnych społeczności. Żeby dotrzeć do współczesnego klienta nie da się ich pomijać. Najskuteczniejszą formą marketingu jest marketing szeptany (wirusowy jeśli mówimy o Internecie – przypis Autora), co w przypadku hoteli przekłada się na opinie gości formułowane na portalach typu Tripadvisor, na portalach rezerwacyjnych typu booking.com, HRS, odkryjpolske.pl, hotele.pl czy w meta wyszukiwarkach jak kayak.”

Ten nowy trend budowania wizerunku praktycznie każdej firmy, nie tylko hoteli, wydaje się być najlogiczniejszym posunięciem w świetle przytoczonych powyżej badań i opinii.

Obecnie panuje powszechne przekonanie, że „jeśli nie ma cię w sieci, to znaczy że nie istniejesz”. Nad trafnością tego stwierdzenia można by dyskutować, jednak nie ulega wątpliwości,że wspomniana wcześniej strona www hotelu ma ogromne znaczenie. Widziałem już wiele stron hoteli – dużych i małych i niestety spora część z nich to twory nie tylko wyglądające jak z zamierzchłej epoki, ale i kompletnie nieprzyjazne użytkownikowi. Podejrzewam, że gdyby prowadzono badania na temat liczby utraconych klientów z powodu strony internetowej to byłby to spory odsetek. Strona, zamiast zachęcić potencjalnego klienta, wręcz go odstrasza. Rzecz jasna oprócz samego wyglądu, istotne są też inne rzeczy. Kluczowe dla klientów wydają się jednak dwie informacje: cena oraz galeria ze zdjęciami. I tak jeśli cena jest przystępna i warunki pokazane na fotografiach są zachęcające, podjęcie decyzji to kwestia czasu. Najważniejszą kwestią są odczucia wizualne i to wpływając na nie możemy szybciej pozyskać klientów.

Nowym jeszcze narzędziem, idealnym do zastosowania m.in. w hotelach właśnie, są na pewno wirtualne wycieczki, oferowane choćby przez firmę DiH.pl jako Virtual Page. I pomimo, że na zachodzie korzystanie z tej formy prezentacji staje się standardem, w Polsce to nadal rzecz rzadko spotykana. A przecież taka panorama sferyczna to wręcz idealne rozwiązanie, które pozwoli klientowi „na żywo” i z każdej perspektywy obejrzeć pokoje, restauracje czy inne atrakcje obiektu hotelowego. Sam klient decyduje co chce zobaczyć i które miejsca wnikliwie przeanalizować. To sprawia, że oferta staje się subtelna, nienachlana, a przez to – bardziej skuteczna. Nie mówiąc już o tym, że dla hotelu to prestiż, bo nadal niewiele obiektów taką opcje na swoich stronach posiada. Posłużę się tu pewną anegdotą z życia wziętą, która chyba najbardziej obrazowo pokaże, jak bardzo brakuje tego typu wycieczek. Znajomy, osoba niepełnosprawna na wózku, planował wyjazd nad morze. W związku z tym, że chciał mieć pewność, że hotel z którego skorzysta, będzie odpowiednio przystosowany, kluczową informacją jakiej szukał na stronach hoteli były fotografie – czy są podjazdy, jak jest w pokojach, jak szerokie są drzwi itd. Po tym co zobaczył, a właściwie czego nie mógł znaleźć, zdecydował się na wybór hotelu poleconego przez znajomego, również na wózku.

Kolejnym istotnym aspektem dla osób odwiedzających hotelowe www jest cena, która wręcz musi zostać inteligentnie zaprezentowana. I tu z pomocą może przychodzą specjalne narzędzia tworzone z myślą o tym. Użytkownikowi w przejrzysty sposób można zaprezentowaną cenę, a zarazem pozwolić automatycznie rezerwacji. Daje to duże szanse na to, że Gość zakończy swoje poszukiwania w Internecie na tym etapie rezerwując pokój w dowolnej konfiguracji (standard i termin). Przy okazji, w tym samym miejscu, Klient może zamówić stolik w hotelowej Restauracji czy zakupić róże na powitanie dla swojej Partnerki, co oczywiście może dodatkowo wpłynąć na pozytywną opinię o hotelu.

Reklama kosztuje, nikt nie przeczy. Jednak zainwestowanie w formę promocji o wysokiej jakości generuje wysoki dochód, pamiętajmy o tym i rozważmy taki wydatek, który poniesiony jednorazowo może wyraźnie zwiększyć atrakcyjność naszej internetowej wizytówki, a tym samym zapaść w pamięci klienta i przyciągnąć go do nas. Warto o tym pamiętać szczególnie w odniesieniu do zbliżającego się nieubłaganie turnieju Euro 2012, kiedy to m.in. polska turystyka stanie przed dużym wyzwaniem i szansą. Na koniec ponownie przytoczę wypowiedź Rafała Szubstarskiego, która wg mnie jest kwintesencją całego tematu:

„najlepszy marketing dla hotelu to uśmiechnięta recepcjonistka, czysty pokój, smaczne śniadanie i kompetentny personel, który jest pomocny w każdej sytuacji (…)Ale to myślę jest oczywiste dla każdego hotelarza i wspominam o tym, bo na wszelki wypadek takie rzeczy trzeba powtarzać cały czas.”

Autor – Mariusz Korzeniecki

Pierwszy TravelCamp już za nami. lip 12

28 czerwca 2010 roku w Centralnym Basenie Artystycznym odbył się pierwszy TravelCamp ( spotkanie turystyki z marketingiem internetowym) . TravelCamp to nieformalne cykliczne spotkanie środowiska internetowego ( agencji internetowych, specjalistów od SEM etc.) z branżą turystyczną i hotelarską.

5 godzin wykładów, 11 prelegentów, 98 uczestników, 109 upominków oraz wiele nieformalnych rozmów podczas After Party – tak w największym skrócie przedstawiał się pierwszy TravelCamp.

Dyskutowano o komunikacji marketingowej, nowych projektach oraz trendach w przemyśle turystycznym. Założeniem spotkania była przede wszystkim wymiana doświadczeń, poznanie nowych narzędzi marketingowych, a także integracja branży turystycznej.  Otwarta formuła spotkań pozwoliła poznać się bliżej i zbliżyć  nieco środowisko turystyczne.

Wśród uczestników pierwszej edycji nie zabrakło przedstawicieli czołowych marek turystycznych, takich jak: Travelport, Starwood Hotels & Resorts, Expedia, Mamaison Hotels & Residences, Sabre, Amadeus czy Booking.com.

Dla uczestników przygotowano sporą  dawkę wiedzy praktycznej oraz liczne atrakcje, w tym m.in. losowanie książek marketingowych czy pobyt w luksusowym Hotelu Remes Sport & SPA.  A podczas After Party, przy piwku i kawce do późnych godzin wieczornych debatowano nad kondycją rynku turystycznego.
Kolejny TravelCamp już we wrześniu.

SZCZEGÓŁY : www.travelcamp.pl

Własna strona czy reklama w serwisie turystycznym? lis 09

Dokonam porównania prywatnej strony internetowej np. pensjonatu z prezentacją w serwisie turystycznym – pokaże plusy i minusy obydwóch rozwiązań.

Reklama musi być widoczna ip tourism

Własna strona internetowa:
U „magików” z Allegro kupicie ją za 300 – 400 zł, opłacenie serwera na rok u takiego „magika” to 100 zł + opłacenie domeny na rok czasu 50-100 zł. Razem wychodzi średnio 550 zł opłata początkowa, a potem co roku płacimy 100-200 zł.

Co taka strona nam daje?

Po stronie za takie pieniądze wszystkiego się można spodziewać… Sam bezpieczny serwer z antywirusem kosztuje 250-300 zł na rok.

Skuteczność takiej strony?

Aby strona docierała do twoich potencjalnych klientów musi być dobrze wypozycjonowana. Potencjalni klienci w 99% przypadków wpisują w Internecie np. „pensjonaty Jastarnia”, „kwatery Jastarnia”czyli typ obiektu i nazwę miejscowości. Dobre wypozycjonowanie Twojej prywatnej strony pod takimi hasłami jest praktycznie niemożliwe. Możesz wydawać po kilkaset złotych miesięcznie na pozycjonowanie, a twoja strona będzie i tak na 30-40 pozycji. Na pierwszych pozycjach pojawiają się strony, które wg, google są wartościowe i mają dużo ciekawej treści (ofert). To tak jakbyście chcieli założyć prywatny serwis informacyjny i chcielibyście konkurować z Onetem, Gazeta.pl czy Wp.pl.

Pod jakimi hasłami są w większości wypozycjonowane prywatne serwisy?

Najczęściej pod hasłem „Pensjonat Perełka w Sopocie”. Takie hasło w Internecie wpiszą tylko wasi stali klienci, którzy znają waszą nazwę a co z nowymi klientami? Pod hasłem np. „kwatery Jastarnia” znajdziecie duże portale poświęcone Jastarni dopiero za wszystkimi dużymi serwisami znajdą się prywatne strony, które wydały trochę $ na pozycjonowanie.

Jaki są plusy prywatnej strony?

Prywatna strona, to wizytówka, którą obowiązkowo posiadają hotele i duże ośrodki wczasowe. Dlaczego ją posiadają? Ponieważ prowadząc tak dużą działalność wypada mieć swoją wizytówkę w Internecie, chociażby po to żeby umieścić jej adres na prospektach reklamowych.

Własna strona, to działanie typowo wizerunkowe/marketingowe dla dużych firm, które stać na ponoszenie kosztów za marketing wizerunkowy.

Jednak prywatna strona, to również większa elastyczność, przy odrobinie wiedzy z zakresu html, php, własny serwis internetowy może stać się rozbudowanym miejscem, w którym możecie pisać swojego bloga, możecie otworzyć forum internetowe, możecie np. dodać 200 zdjęć oraz mapki.

Co daje reklama w serwisie turystycznym? (np. www.Jastarnia.com)

Dobre wypozycjonowanie pod hasłami, które wpisują  Wasi potencjalni klienci „Kwatery Jastarnia”, „hotele Jastarnia” . Darmowy adres internetowy na ulotki czy folder reklamowy np: www.dworekbursztyn.jastarnia.com.  21 zdjęć w galerii, linki do waszych stron, dowolny opis obiektu i atrakcji oraz prezentacja kalendarza w którym sami uzupełniacie wolne dni. Takie funkcjonalności przewyższają niejednokrotnie proste strony wwww. Dodatkowo nasi klienci mogą liczyć na stały kontakt z pracownikiem i doradztwo przez 7 dni w tygodniu.

Całą prezentacją zarządzają Państwo, tak jak prywatną stroną. Dostajecie dostęp do fragmentu strony, na którym znajduje się wasza reklama i sami zarządzacie tą reklamą – Filmik- Panel Administracyjny IP:tourism.

Skuteczność?

Duży serwis znajdujący się na pierwszym miejscu w wyszukiwarce ma dużą oglądalność, codziennie serwis odwiedzają setki osób i codziennie zadają setki pytań ogłoszeniodawcom, to właśnie jest skuteczność.

Pamiętajcie skuteczny serwis musi posiadać:

- adres internetowy z nazwą miasta
- wysokie pozycje w google
- dużą galerię zdjęć
- mapkę wskazujące wasz obiekt
- kalendarze prezentujące wolne terminy
- formularz zapytań

Budując prywatną stronę nie dostaniesz więcej, a możesz być pewny, że oglądalność prywatnej strony będzie znikoma.

Zanim wydasz pieniądze na reklamę w internecie. lip 27

Zanim wydasz pieniądze na reklamę (nie tylko w internecie) zrób jeden prosty test.

Postaw się w roli swojego klienta i spróbuj wykonać takie czynności jakie on wykonałby chcąc przyjechać do Twojej miejscowości.

Lub jeszcze prościej. Załóżmy, że chcesz pojechać np. do Karpacza z rodziną.

A teraz pomyśl co robisz, aby znaleźć nocleg. Jeśli nie wiesz co zrobić, zapytaj jak szukałoby noclegu w Karpaczu Twoje dziecko, kuzyn, kolega czy zapytaj turystów jak oni to robią.

W kwietniu 2009 r. na ulicach Sopotu przeprowadziliśmy sondaż wśród 100 osób „Jak szukasz noclegu”.

Niemal 100% odpowiedziało: ” w internecie”

No dobrze, w internecie, ale jak?
Znowu niemal 100% odpowiadało: używam wyszukiwarki Google, wpisuje daną miejscowość (ew. miejscowość i hasło ‘kwatery’, ‘pensjonaty’, ‘noclegi’ – czyli np. ‘Karpacz kwatery’)

I co dalej?
Klikam w kilka pierwszych wyników (patrząc od góry). Wchodzę do serwisu o danej miejscowości i szukam obiektów.

Jeśli nie wierzysz w rezultat powyższego badania, zastanów się jak Ty byś szukał i zapytaj znajomych.

Obejrzyj ten krótki film:

I reklamuj się tam, gdzie szuka Twój potencjalny klient.

———————————-

Rynek reklamy internetowej dla obiektów turystycznych śledzimy od 1999 r. Znamy się na tym co robimy.
W 2009 r. kiedy piszemy ten tekst ludzie nie wpisują już haseł „morze” czy „wczasy” – są to zbyt ogólne hasła. Turysta najczęściej już wie gdzie chce jechać na urlop.
To nie jest tak, że napisaliśmy powyższy tekst, aby przekonać Cię, że warto reklamować się w serwisach IP:tourism. Po prostu znając tendencje i zachowania internautów, budujemy nasze serwisy tak, aby były one maksymalnie skuteczne.
Przykłady promocji miejscowości przez IP:tourism lip 25
Wiele osób zadaje nam pytanie: jak wy to robicie, że wasze strony są popularne? z czego to wynika? przecież stronę może założyć każdy …
Oczywiście, że założyć może każdy. Tylko, że sama strona www NIC NIE DA. To temat rzeka, o którym można mówić i pisać przez kilka godzin/dni (no cóż 9 lat doświadczeń :) )
Zobaczcie mały wycinek naszych działań, na przykładzie promocji miejscowości Dębki (nad morzem) i naszego serwisu www.debki.pl.

1) Dębki w portalach o górach

w 2008 r. promowaliśmy Dębki w portalach o polskich górach. Reklamy obejrzało ok. 190 000 osób.
Działanie mające na celu poinformowanie o istnieniu Dębek i pokazaniu, że poza sezonem też jest fajnie (a nawet fajniej).
Promocja Dębek późną zimą na portalach o polskicg górach

Promocja Dębek późną zimą na portalach o polskicg górach

2) Dębki w miesięczniku Voyage

Najlepszy w Polsce miesięcznik o podróżowaniu.

Dębki - info w miesięczniku Voyage

Dębki - info w miesięczniku Voyage

3) Bannery Dębek na targach turystycznych

Bierzemy udział w wielu edycjach targów rocznie:
- targi LATO w Warszawie (kwiecień)
- targi GTT w Gdańsku (kwiecień)
- targi TT Warsaw w Warszawie (wrzesień)
- targi TOUR SALON w Poznaniu (październik)
- targi World Hotel w Warszawie (listopad)
- targi BTF w Warszawie (listopad)

i inne (Kraków, Wrocław)

Dębki banner na targach

Dębki banner na targach

4) Dębki poza sezonem.

Artykuł o Dębkach (umieszczony w newsletterach, portalach turystycznych), który przeczytało setki tysięcy internautów. Sam newsletter (elektroniczny biuletyn) został wysłany do ok. 60 000 zarejestrowanych odbiorców.

Artykuł o Dębkach, który przeczytało ok. 20 000 osób.

Artykuł o Dębkach do newsletterów i portali

5) Dębki – artykuł

Stworzony na bazie strony www.debki.pl przez jeden z najpopularniejszych polskich miesięczników.

artykuł o Dębkach w 'Podróżach'

artykuł o Dębkach

6) inne działania

Wszystkie informacje o www.debki.pl i Dębkach w:

  • katalogach, przewodnikach, informatorach, na samochodach,
  • forach internetowych,
  • zdjęciach i filmach,
  • portalach społecznościowych (Nasza Klasa, Grono),
  • galeriach zdjęć,
  • konkursach,
  • reklamy w wyszukiwarkach (pozycjonowanie, linki sponsorowane),
  • Partnerzy IP:tourism,
  • wywiadach (TVN, TVN 24, Rzeczpospolita, Voyage, Podróże, Globtroter) …
  • i wielu innych o których nie będziemy mówić (konkurencja :) )
Rzeczka Piaśnica z lotu samolotu - Dębki nad morzem

Rzeczka Piaśnica z lotu samolotu - Dębki nad morzem, takie fotki obiegną polskich użytkowników internetu...

Napis w Dębkach złożony z 80 osób

Napis w Dębkach złożony z 80 osób - gdzie i jak to wykorzystamy do promocji Dębek - ZOBACZYCIE !!!

Sekrety Hoteli – porównanie kosztów reklamy w internecie maj 15

Jestem w szoku choć niby wiemy o tym od dawna.

O czym wiemy?

A no o tym, że nasze serwisy internetowe są skuteczne.
Ale na ile są skuteczne w porównaniu z innymi formami reklamy internetowej?

Już mówię.

Okres analizy: marzec, kwiecień, maj 2008.
Klient:
nazwijmy go HOTEL XYZ
Liczba wejść na stronę HOTELU XYZ
(w kolejności od największych):

LP
Z jakiego miejsca w internecie
nastąpiło przejście na stronę HOTELU X
YZ
liczba wejść na stronę HOTELU XYZ średni czas spędzony
na stronie HOTELU XYZ
1 Google (pozycjonowanie): 6865 1 min i 2 sek
2 Google CPC (linki sponsorowane) : 3013 1 min i 23 sek
3 Wejścia bezpośrednie: 2018 44 sek
4 Jastarnia.com : 1899 1 min i 52 sek
5 serwis o Spa XXXXXXXXXX.xx : 1340 51 sek
6 polishsea.com : 1121 1 min i 45 sek
7 hel.pl : 676 1 min i 32 sek
8 trojmiasto.pl : 209 58 sek
9 inny portal turystyczny: 76 53 sek
10 inny portal turystyczny: 44 32 sek
11 inny portal turystyczny: 41 42 sek
12 inny portal turystyczny: 34 1 min i 1 sek

Skąd to wiemy? Jeden z naszych klientów zgodził się na udostępnienie nam, na potrzeby tej krótkiej analizy, statystyki swojej strony i opowiedział nam o kosztach. Nie podamy nazwy tego Klienta, z oczywistych powodów.

Teraz krótkie omówienie ww. statystyk

Liczba wejść na stronę to liczba internautów, którzy kliknęli w link prowadzący do strony Hotelu XYZ.
Średni czas spędzony na stronie to oczywiście czas pobytu internautów na stronie Hotelu XYZ.

Patrząc na statystyki wejść na strony www zawsze powinno się zwracać uwagę na czas spędzony na stronie.
Im klient bardziej zainteresowany ofertą tym czas jego pobytu na stronie będzie dłuższy. Same liczby wejść na strony są oczywiście bardzo ważne, ale czas to również kluczowa sprawa.

Na przykład jeśli umieścimy w popularnym serwisie dla nastolatków związanym w dzwonkami do komórek natarczywy banner reklamowy (wyskakujący i nie pozwalający się łatwo zamknąć) liczba wejść na stronę będzie ogromna, ale czas spędzony na stronie będzie wynosił ok. 2 -3 sekund. Internauci wejdą na stronę i od razu z niej wyjdą. Takie działania mają sens wtedy, gdy promujemy markę (np. HEYAH), ale nie gdy chcemy sprzedać noclegi w hotelu.

Do rzeczy.

Dzięki pozycjonowaniu w Google strony Hotelu XYZ weszło 6865 osób. W tym okresie na pozycjonowanie Hotel wydał ok. 4300 PLN (ok 1450 PLN miesięcznie).  W tym przypadku koszt pozyskania 1 internauty, który spędził średnio 1 min i 2 sek wynosi 0,62 PLN.

Dzięki linkom sponsorowanym w Google w tym okresie weszło na stronę 3013 osób, spędzając na niej trochę więcej czasu. Koszt linków sponsorowanych w tym okresie: 3400 PLN. Koszt pozyskania 1 internauty – ok. 1,1 PLN

Wejścia bezpośrednie to liczba internautów, którzy „ręcznie” wpisali adres strony www hotelu do przeglądarki. Skąd go znali? Na przykład z reklam prasowych, kampanii billboardowych, reklam radiowych czy działań PR /jako ciekawostkę podam, że dzięki reklamie na całą stronę w znanym piśmie, która kosztuje 15 000 PLN, na stronę weszło 60 osób – ten przykład nie dotyczy ww. klienta/

Jastarnia.com to serwis sieci IP:tourism (wydawcy tego bloga). Dzięki Jastarnia.com na stronę Hotelu XYZ weszło 1899 osób i spędziło tam średnio prawie 2 minuty (najwyższy wynik).

Pozycja 6. i 7. to serwisy Polishsea.com i Hel.pl także należące do sieci IP:tourism. W sumie dzięki nim stronę Hotelu odwiedziło 1797 osób, przy także długim czasie pobytu na stronie.

I teraz najciekawsze. Roczne koszty reklamy we wszystkich 3 serwisach (jastarnia.com, hel.pl i polishsea.com) wynoszą 600 PLN. Czyli badany okres kosztował 150 PLN (3 miesiące). Dzięki tym 3 serwisom na stronę klienta weszło 1899+1797=3696 osób. Koszt pozyskania 1 internatuy w tym przypadku wyniósł ok. 0,04 PLN. (27 razy TANIEJ niż dzięki linkom sponsorowanym!!!). Spójrzcie także na długi czas spędzony na stronie.

Druga sprawa to fakt, że w serwisach sieci IP:tourism zanim internauta przejdzie na stronę Hotelu XYZ ogląda zdjęcia tego hotelu, czyta choćby pobieżnie jego opis, widzi na mapie lokalizację i często ceny. A więc ten internauta klikając na stronę Hotelu XYZ jest już świadomym potencjalnym klientem i wie o tym hotelu całkim sporo. W serwisach turystycznych (nie konferencyjnych) sieci IP:tourism średnio co 20 osoba klika na link do strony danego hotelu. Czyli śmiało można powiedzieć, że pełną reklamę Hotelu XYZ obejrzało dzięki IP:tourism w omawianym okresie 3 miesięcy ok. 80 000 osób !

Skąd taka różnica pomiędzy siecią IP:tourism a innymi serwisami turystycznymi?
Ten temat omawialiśmy już na tym blogu i na stronach sieci IP:tourism wiele razy – poczytajcie.

Wszystkie podane kwoty dotyczą kosztów netto (bez VAT).

Być może już wkrótce będziemy mogli opublikować  zrzuty z ekranów statystyk innego klienta (same dane, bez nazwy klienta). Jeśli nie wierzycie w powyższe zestawienie, zajrzyjcie na ten blog za jakiś czas, albo po prostu kupcie reklamę i przekonajcie się sami.

Lista wszystkich serwisów turystycznych siecie IP:tourism – kliknij tu.

Jak turyści szukają hoteli, kwater lub pensjonatów? maj 09

Zapytaliśmy kilkadziesiąt osób w jaki sposób szukaliby obiektów turystycznych?
Obejrzyj ten krótki film.