Fantastyczny film promujący nasz kraj. Mam nadzieję, że po jego obejrzeniu będziecie mieli takie same odczucia jak ja. Jestem dumna!
Archive for the Category "reklama zagraniczna"
Jestem w szoku choć niby wiemy o tym od dawna.
O czym wiemy?
A no o tym, że nasze serwisy internetowe są skuteczne.
Ale na ile są skuteczne w porównaniu z innymi formami reklamy internetowej?
Już mówię.
Okres analizy: marzec, kwiecień, maj 2008.
Klient: nazwijmy go HOTEL XYZ
Liczba wejść na stronę HOTELU XYZ (w kolejności od największych):
LP |
Z jakiego miejsca w internecie
nastąpiło przejście na stronę HOTELU XYZ |
liczba wejść na stronę HOTELU XYZ | średni czas spędzony na stronie HOTELU XYZ |
1 | Google (pozycjonowanie): | 6865 | 1 min i 2 sek |
2 | Google CPC (linki sponsorowane) : | 3013 | 1 min i 23 sek |
3 | Wejścia bezpośrednie: | 2018 | 44 sek |
4 | Jastarnia.com : | 1899 | 1 min i 52 sek |
5 | serwis o Spa XXXXXXXXXX.xx : | 1340 | 51 sek |
6 | polishsea.com : | 1121 | 1 min i 45 sek |
7 | hel.pl : | 676 | 1 min i 32 sek |
8 | trojmiasto.pl : | 209 | 58 sek |
9 | inny portal turystyczny: | 76 | 53 sek |
10 | inny portal turystyczny: | 44 | 32 sek |
11 | inny portal turystyczny: | 41 | 42 sek |
12 | inny portal turystyczny: | 34 | 1 min i 1 sek |
Skąd to wiemy? Jeden z naszych klientów zgodził się na udostępnienie nam, na potrzeby tej krótkiej analizy, statystyki swojej strony i opowiedział nam o kosztach. Nie podamy nazwy tego Klienta, z oczywistych powodów.
Teraz krótkie omówienie ww. statystyk
Liczba wejść na stronę to liczba internautów, którzy kliknęli w link prowadzący do strony Hotelu XYZ.
Średni czas spędzony na stronie to oczywiście czas pobytu internautów na stronie Hotelu XYZ.
Patrząc na statystyki wejść na strony www zawsze powinno się zwracać uwagę na czas spędzony na stronie.
Im klient bardziej zainteresowany ofertą tym czas jego pobytu na stronie będzie dłuższy. Same liczby wejść na strony są oczywiście bardzo ważne, ale czas to również kluczowa sprawa.
Na przykład jeśli umieścimy w popularnym serwisie dla nastolatków związanym w dzwonkami do komórek natarczywy banner reklamowy (wyskakujący i nie pozwalający się łatwo zamknąć) liczba wejść na stronę będzie ogromna, ale czas spędzony na stronie będzie wynosił ok. 2 -3 sekund. Internauci wejdą na stronę i od razu z niej wyjdą. Takie działania mają sens wtedy, gdy promujemy markę (np. HEYAH), ale nie gdy chcemy sprzedać noclegi w hotelu.
Do rzeczy.
Dzięki pozycjonowaniu w Google strony Hotelu XYZ weszło 6865 osób. W tym okresie na pozycjonowanie Hotel wydał ok. 4300 PLN (ok 1450 PLN miesięcznie). W tym przypadku koszt pozyskania 1 internauty, który spędził średnio 1 min i 2 sek wynosi 0,62 PLN.
Dzięki linkom sponsorowanym w Google w tym okresie weszło na stronę 3013 osób, spędzając na niej trochę więcej czasu. Koszt linków sponsorowanych w tym okresie: 3400 PLN. Koszt pozyskania 1 internauty – ok. 1,1 PLN
Wejścia bezpośrednie to liczba internautów, którzy „ręcznie” wpisali adres strony www hotelu do przeglądarki. Skąd go znali? Na przykład z reklam prasowych, kampanii billboardowych, reklam radiowych czy działań PR /jako ciekawostkę podam, że dzięki reklamie na całą stronę w znanym piśmie, która kosztuje 15 000 PLN, na stronę weszło 60 osób – ten przykład nie dotyczy ww. klienta/
Jastarnia.com to serwis sieci IP:tourism (wydawcy tego bloga). Dzięki Jastarnia.com na stronę Hotelu XYZ weszło 1899 osób i spędziło tam średnio prawie 2 minuty (najwyższy wynik).
Pozycja 6. i 7. to serwisy Polishsea.com i Hel.pl także należące do sieci IP:tourism. W sumie dzięki nim stronę Hotelu odwiedziło 1797 osób, przy także długim czasie pobytu na stronie.
I teraz najciekawsze. Roczne koszty reklamy we wszystkich 3 serwisach (jastarnia.com, hel.pl i polishsea.com) wynoszą 600 PLN. Czyli badany okres kosztował 150 PLN (3 miesiące). Dzięki tym 3 serwisom na stronę klienta weszło 1899+1797=3696 osób. Koszt pozyskania 1 internatuy w tym przypadku wyniósł ok. 0,04 PLN. (27 razy TANIEJ niż dzięki linkom sponsorowanym!!!). Spójrzcie także na długi czas spędzony na stronie.
Druga sprawa to fakt, że w serwisach sieci IP:tourism zanim internauta przejdzie na stronę Hotelu XYZ ogląda zdjęcia tego hotelu, czyta choćby pobieżnie jego opis, widzi na mapie lokalizację i często ceny. A więc ten internauta klikając na stronę Hotelu XYZ jest już świadomym potencjalnym klientem i wie o tym hotelu całkim sporo. W serwisach turystycznych (nie konferencyjnych) sieci IP:tourism średnio co 20 osoba klika na link do strony danego hotelu. Czyli śmiało można powiedzieć, że pełną reklamę Hotelu XYZ obejrzało dzięki IP:tourism w omawianym okresie 3 miesięcy ok. 80 000 osób !
Skąd taka różnica pomiędzy siecią IP:tourism a innymi serwisami turystycznymi?
Ten temat omawialiśmy już na tym blogu i na stronach sieci IP:tourism wiele razy – poczytajcie.
Wszystkie podane kwoty dotyczą kosztów netto (bez VAT).
Być może już wkrótce będziemy mogli opublikować zrzuty z ekranów statystyk innego klienta (same dane, bez nazwy klienta). Jeśli nie wierzycie w powyższe zestawienie, zajrzyjcie na ten blog za jakiś czas, albo po prostu kupcie reklamę i przekonajcie się sami.
Lista wszystkich serwisów turystycznych siecie IP:tourism – kliknij tu.
„Użyźniliśmy ziemię pod paprociami drzewiastymi. Nawodniliśmy ogrody. No i oswoiliśmy diabła tasmańskiego. Więc gdzie Ty się do cholery podziewasz?”
„Włączyliśmy światła. Słychać już Verdiego. Szampan się chłodzi. Więc gdzie Ty się do cholery podziewasz?”
„Umyliśmy wielbłądy. Załatwiliśmy piękny zachód słońca. A na końcu wyprawy czeka piwo. Więc gdzie Ty się do cholery podziewasz?”
„Jest na ścisłej diecie planktonowej. Założyła swój najlepszy kostium kąpielowy. Potrzebuje kogoś z kim mogłaby się pobawić. Więc gdzie Ty się do cholery podziewasz?”